Eurowizja 2017 już za nami. 62 Konkurs Piosenki Eurowizji 2017 rozgrywany był w Międzynarodowym Centrum Wystawienniczym w Kijowie. W finale konkursu wystąpili reprezentanci 26 krajów, w tym Polski. O tym, kto wygrał, zdecydowali zarówno jurorzy, jak i telewidzowie z 42 krajów biorących udział w tegorocznej imprezie. Kto zwyciężył?
Koncert finałowy rozpoczął się o godz. 21:00 czasu polskiego. Show poprowadzili Ołeksandr Skiczko, Wołodymyr Ostapczuk i Timur Mirosznyczenko.
Kasia Moś z Polski wystąpiła jako druga w kolejności i zaczarowała publiczność balladą „Flashlight”, którą napisała z myślą o prześladowanych zwierzętach. Piosenkarka wystąpiła w odważnej, białej sukni projektu Mario Menezi. Razem z nią na scenie wystąpił jej brat, Mateusz Moś, grający na skrzypcach.
Po zaprezentowaniu na scenie wszystkich 26 konkursowych propozycji nadszedł czas na głosowanie. Najpierw zostały przedstawione głosy jurorskie, którzy ocenili finalistów podczas piątkowej próby kamerowej. W tej części głosowania pierwsze miejsce z 382 punktami zajęła Portugalia (Salvador Sobral – „Amar pelos dois”), a tuż za nią uplasowała się Bułgaria (Kristian Kostow – „Beautiful Mess”) z 278 punktami i Włochy (Francesco Gabbani – „Occidentali’s Karma”) z 218 punktami.
Po dodaniu głosów telewidzów okazało się, że największą liczbę punktów otrzymał Salvador Sobral, reprezentant Portugalii z utworem „Amar pelos dois”. Utwór otrzymał łącznie 785 punktów (pierwsze miejsce u jury i widzów), dzięki czemu wygrał finał Eurowizji 2017.
Polska zajęła 22 miejsce z 64 punktami na koncie. Kasia Moś uplasowała się na 11 miejscu u widzów, zdobywając 41 punktów w głsoowaniu widzów oraz 23 punkty od jury, zajmując w klasyfikacji 23 miejsce na 26 finalistów. Reprezentantka naszego kraju zdobyła ostatecznie 7 punktów z Bułgarii, 6 punktów z Azerbejdżanu, 4 punkty ze Słowenii, 2 punkty z Australii i Białorusi oraz 1 punkt z San Marino i Czech.
[Plejada]