The Voice of Poland 4

„The Voice 4” – odcinek 10: Sandra Mika, Justyna Kunys, Wojciech Baranowski i Michał Szyc poza programem

Jury programu The Voice | fot. TVP2

Czwarta edycja „The Voice of Poland” weszła w fazę odcinków na żywo. W odcinku wyemitowanym w sobotę, 3 maja, w każdej z grup dowodzonych przez jurorów-trenerów występowało czworo uczestników. Dwoje przechodziło dalej za sprawę głosów telewidzów, a jednego, z dwojga pozostałych, wskazywali jurorzy.

Jury programu The Voice | fot. TVP2
Jury programu The Voice | fot. TVP2

Jako pierwsza wewnętrzną rywalizację rozpoczęła drużyna Marii Sadowskiej. Decyzją telewidzów i jurorki, z show pożegnała się Sandra Mika, której nie pomogła nawet suknia Florence Welch. Najwięcej głosów otrzymali Juan Carlos Cano i Monika Pilarczyk. Martę Dryll ocaliła Maria Sadowska.

Gdy już opadły emocje po tej rywalizacji, scenę przejęli podopieczni Marka Piekarczyka. Ostatecznie najsłabszym ogniwem okazała się Justyna Kunys, a dzięki Markowi Piekarczykowi upiekło się Dominice Kobiałce. Bez problemu awansowali natomiast Michał Karpacki i Aleksandra Węglewicz.

Chwilę później przyszedł czas na drużynę Barona i Tomsona. – Nie zazdroszczę wam – kręciła głową Justyna Steczkowska, widząc, z jakim dylematem muszą mierzyć się jej koledzy z jury. Baron i Tomson do kolejnego odcinka wybrali Kamila Bijosia kosztem Wojciecha Baranowskiego. Kobiecy front tej grupy, Paulina Romaniuk i Maja Gawłowska, nie miał natomiast problemu z awansem do kolejnej rundy.

Na koniec zostawiono widzom zmagania podopiecznych Justyny Steczkowskiej. Najwięcej głosów otrzymali Artur Kryvych i Kasia Sawczuk. Gdy Justyna Steczkowska ogłosiła, że dalej przechodzi również Michał, na planie zapanowała konsternacja. Jurorka zapomniała, że stoi przed nią i czeka na jej decyzję dwóch Michałów! Steczkowska po chwili transmitowanego na żywo chaosu dopowiedziała, że chodziło jej o Michała Rudasia. Z programem pożegnał się Michał Szyc.

[Interia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł