Ameryka ma swojego Idola

4 września widzowie kanału FOX w Stanach Zjednoczonych poznali swojego Idola. Najpopularniejsza tego roku pozycja programowa w Stanach Zjednoczonych była od samego początku na pierwszych stronach wszystkich gazet – tych najważniejszych i tych mniej ważnych.

Na tydzień przed wielkim finałem nie było programu informacyjnego, magazynu porannego, południowego, wieczornego, który nie wspomniałby o pierwszej edycji „American Idol”. Spośród dziesiątki finalistów największym faworytem była 23-letnia Tamyra Grey. Ta sama o której główny juror Simon Cowell (juror również w brytyjskiej wersji „Idola”) – powiedział: „Możesz stanąć w równym szeregu z Celine Dion i Whitney Houston”. Niestety przed trzema tygodniami pożegnała się z programem. Od tamtego momentu faworytem konkursu była Kelly Clarkson, a jej największym konkurentem Justin Guarini. Czytaj