„Kawaler do wzięcia” – odcinek 9

Bartek żegnając się z Izą po kolejnej Ceremonii Róż uświadomił sobie, że jest mu szczególnie bliska i popełnił błąd usuwając ją z programu. Na jego specjalną prośbę reguły gry zostały zmienione. Ku zaskoczeniu dwóch pozostałych uczestniczek Iza wróciła. Bartek przygotował dla dziewczyn trzy niecodzienne randki, i trzy listy z zaskakującą propozycją. Na pierwszą randkę zaprosił Joannę. Spędzili wieczór w wytwornej willi, przygotowując wspólnie kolację. To Joanna była szefem kuchni, co Kawaler nie do końca był w stanie zaakceptować. Kulinarne potyczki zakończył wspólny posiłek. Bartek wręczył Joannie list z propozycją, że mogą zostać w willi do rana, albo… natychmiast się pożegnać. Zaskoczona Joanna czuła niedosyt po spotkaniu z Bartkiem i została na noc. Kolejną randkę Bartek spędził z Justyną w Sun City. Niezapomniane chwile w Zaginionym Mieście wypełniły rozmowy o przyszłości, zaufaniu i uczuciu… przypieczętowane pocałunkami. Czytaj

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 8

W ósmym odcinku „Kawalera do wzięcia” Bartek zaprosił Joannę na imieninową randkę. Z przystani zabrał ją w romantyczny rejs pełen niezapomnianych chwil, rozmów o miłości i… wielorybów. Obserwowanie zalotów tych niezwykłych zwierząt nasunęło obojgu miłe skojarzenia. Wzruszająca dla Joanny była dalsza część randki. Kolacja w uroczym miejscu przy dźwiękach muzyki, bliskość w tańcu i… portret w prezencie. Żeby poznać bliżej swoje szanse u Bartka, dziewczyny udały się do afrykańskiego wróżbity. Ten namaścił wszystkie trzy na szczęście, ale Izę wskazał jako najbliższą zdobycia serca Bartka. Zaś Justyna i Joanna wyznały, że nie są zwolenniczkami wróżb i zabobonów. Kolejna randka, na którą Bartek zaprosił Izę i Justynę miała być romantycznym piknikiem. Zabrał je do najsłynniejszego miejsca w Kapsztadzie – na szczyt Góry Stołowej. Nie przypuszczał, że fantastyczne widokowo miejsce zamieni się w gorący wulkan. Iza i Justyna od początku nie pałały do siebie sympatią. Efektem był wybuch nagromadzonych niechęci i uprzedzeń. Padły zarzuty o sztuczność, dwulicowość, podlizywanie… Tym sposobem mile zapowiadający się piknik zakończył się karczemną awanturą. Podczas kolejnej, ósmej już Ceremonii róże otrzymały Joanna i Justyna. Iza opuściła program. Ale już chwilę później podczas pożegnania z nią, Bartek poważnie zastanawiał się czy aby się nie pomylił. Rano zwierzył się prowadzącemu, że popełnił błąd.

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 7

W siódmym odcinku „Kawalera do wzięcia” do Kapsztadu przyleciały rodziny i przyjaciele uczestniczek. Dziewczyny przyjęły to z zaskoczeniem, wzruszeniem, radością i… łzami. Podczas spotkań z bliskimi Bartek chciał przyjrzeć się i poobserwować panie. Miał nadzieję, że łatwiej będzie mu dokonać kolejnego trudnego wyboru. Niewątpliwie pomysł okazał się trafiony. Pierwszymi, które poznał Bartek były kuzynki Justyny. To one zaskoczyły Bartka i Justynę w restauracji podczas romantycznego pocałunku… W czasie powitania nie zdążyły wyjawić jakie wrażenie wywarł na nich Bartek, ale nadrobiły to, kiedy na chwilę opuścił ich towarzystwo. Spotkanie upłynęło w ciepłej, rodzinnej atmosferze lecz trwało zaskakująco krótko. Dla osuszenia łez Bartek zabrał Justynę na romantyczną przejażdżkę sportowym BMW. Kolejne spotkanie odbyło się w latarni morskiej z rodziną Joanny. W miłej atmosferze dyskutowano o Bartku oraz o… niedostępnej i posągowej Asi. Czytaj

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 6

W szóstym odcinku „Kawalera do wzięcia” Bartek zaprosił na randki tylko pięć spośród sześciu dziewczyn. To Matea okazała się tą, która nie otrzymała zaproszenia – pozostawiona w domu w wielkiej niepewności, oczekiwała na kolejną ceremonię róż, podczas której Kawaler miał ogłosić swoją decyzję. Bartek zabrał Izę w egzotyczny lot balonem. Podczas tej randki chłopak miał okazję podziwiać nie tylko piękne krajobrazy z lotu ptaka, ale też determinację Izy w zdobyciu jego przychylności. Magda, Justyna i Kasia spędziły ekscytujące chwile w kasynie. Frywolna zabawa w ruletkę okazała się grą o wysoką stawkę. Szczęście po raz kolejny uśmiechnęło się do Kasi. Zwyciężczyni spędziła z Bartkiem romantyczne sam na sam zakończone… kąpielą. Następnie Bartek zabrał Joannę w podróż samolotem. Wylądowali na Przylądku Dobrej Nadziei, gdzie pośród urokliwych skał odbył się piknik. Randka najwyraźniej radykalnie ociepliła stosunki między nimi. Podczas Ceremonii Róż Kawaler wręczył już tylko cztery róże. Obawy Matei okazały się bezpodstawne. Program opuściły Kasia i Magda.

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 5

W dzisiejszym odcinku programu „Kawaler do wzięcia” widzowie poznali przyjaciół Bartka, którzy przylecieli do Kapsztadu by przeprowadzić prywatne dochodzenie wśród ośmiu uczestniczek reality show. Justyna i Piotr zadali dziewczynom mnóstwo pytań, starając się jak najwięcej o nich dowiedzieć – a wszystko po to, aby określić, które z nich najlepiej pasują do Bartka. Wybrane zostały: Magda, Matea i Justyna. Szczęściary jako pierwsze w tym programie miały możliwość udać się na randkę sam na sam z Bartkiem. Pozostałe dziewczyny musiały niestety zadowolić się randką grupową, na której na pewno trudniej przykuć uwagę kawalera. Randka Magdy z Bartkiem odbyła się na wzgórzu, na które dotarli helikopterem. Tam czekała ich romantyczna kolacja. Magda chyba jednak nie do końca wykorzystała możliwość spotkania sam na sam. Kolejna randka odbyła się w dosyć zaskakującym miejscu. Środek oceanu i nurkowanie w klatce pośród głodnych rekinów. Czytaj

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 4

W dzisiejszym odcinku programu „Kawaler do wzięcia” dziewczyny otrzymały od Bartka dwa zaproszenia na randki – cztery z nich pojechały na safari i podziwiały z bliska dzikie zwierzęta, w tym rzadki gatunek białego nosorożca. Kolejne cztery uczestniczki odwiedziły kapsztadzką winnicę, skosztowały słynnych południowoafrykańskich win i również miały okazję spotkać się oko w oko z dzikimi zwierzętami, odwiedzając po drodze farmę gepardów. Tym razem dziewczyny same musiały zdecydować, które z nich pojadą na którą randkę, oraz które dwie dziewczyny pozostaną w domu (było ich bowiem dziesięć, a zaproszenie tylko dla ośmiu). Dwie pozostałe uczestniczki spędziły dzień w willi, jednak wieczorem okazało się, że kawaler przygotował dla nich szczególną niespodziankę… a wstępem do niej były dwie przepiękne suknie, przesłane dziewczynom przez Bartka. Panie ubrane w suknie udały się do willi Bartka na romantyczną kolację. Wieczorem odbyła się kolejna Ceremonia Róż. Zaproszenie do dalszej zabawy otrzymało osiem pań. Ku zaskoczeniu wszystkich, Iza Grodecka odmówiła przyjęcia róży i tym samym oddała ją swojej przyjaciółce.

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 3

W dzisiejszym odcinku programu „Kawaler do wzięcia” Bartek zabrał cztery wybrane uczestniczki na rejs jachtem, który zakończył się piknikiem na plaży. Okazało się, że każda z dziewczyn ma inne metody zdobycia kawalera. Maja i Iza to godne siebie rywalki. Bartek miał więc sposobność sprawdzić się w roli arbitra. Następnie, w towarzystwie czterech kolejnych dziewczyn, kawaler spędził odprężające popołudnie, zażywając wspólnej kąpieli w jacuzzi oraz poddając się relaksującemu masażowi. Ostatnie cztery dziewczyny udały się z Bartkiem na randkę do afrykańskiej wioski. Wieczorem wszystkie uczestniczki przyjechały do willi kawalera na trzecią Ceremonię Róż. Bartek wręczył róże dziesięciu dziewczynom, a dwie pozostałe opuściły program.

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 2

Siedemnaście dziewczyn, które w pierwszym odcinku „Kawalera do wzięcia” otrzymały od Bartka róże, wprowadziło się do luksusowej willi nad oceanem. Będą tu mieszkać przez cały czas udziału w programie. Dziewczyny znalazły tajemniczą skrzynię, a w niej list od Bartka, zapraszający je wszystkie na piknik na plaży. Na miejscu Bartek zrobił dziewczynom niespodziankę, pojawiając się na plaży – niczym książę z bajki – na prawdziwym białym rumaku. Bartek postanowił również zasięgnąć fachowej porady i udał się do… kapsztadzkich slumsów, gdzie odwiedził miejscową wróżkę – sangomę, z prośbą o określenie, które z dziewczyn najlepiej do niego pasują. Wieczorem w willi kawalera odbyła się kolejna Ceremonia Róż, podczas której Bartek wręczył róże 12 dziewczynom, zapraszając je do dalszego udziału w programie. Pięć pozostałych uczestniczek musiało niestety opuścić reality show.

„Kawaler do wzięcia” – odcinek 1

W pierwszym odcinku widzowie poznali 25 uczestniczek programu oraz kawalera – jest nim 30-letni Bartosz Okowity z Warszawy, absolwent psychologii i właściciel galerii z luksusowymi przedmiotami. Bartek powitał każdą z dziewczyn na schodach prowadzących do swojej przepięknej willi, zapraszając je do środka na przyjęcie, odbywające się w salonie oraz w ogrodzie. W trakcie przyjęcia zarówno kawaler, jak i dziewczyny miały okazję trochę bliżej się poznać (dziewczyny wcześniej nie widziały Bartka, ani on ich). Jeszcze tego samego wieczoru, w czasie pierwszej Ceremonii Róż, Bartek musiał podjąć trudną decyzję. Kierując się zaledwie pierwszymi wrażeniami, jakie zrobiły na nim uczestniczki w czasie powitania i przyjęcia, musiał zdecydować, które 17 dziewczyn zaprosi do dalszego udziału w programie. Podczas ceremonii Bartek wręczył 17 róż dziewczynom, które najbardziej przypadły mu do gustu. Pozostałe 8 kandydatek musiało opuścić program.