Karolina Jakubik „Gulczasem” w spódnicy?

Do Domu Wielkiego Brata Karolina przemyciła kilka zdjęć, na których jest z Robertem. Chwaliła się nimi przed współmieszkańcami. Irek dziwił się: „Ten twój Robert to taki misiek, ma dobrotliwy wyraz twarzy, jak ja”.

Wielki Brat nakazał odnieść zdjęcia do spiżarni. Karolina zdenerwowała się: „Wiedziałam, że mi zabiorą, bez sensu!”. Co ciekawe, jeszcze przed rozpoczęciem drugiej edycji programu „Big Brother” Andrzej Sołtysik informował, że wśród mieszkańców znajdzie się osoba tak sprytna jak Piotr Gulczyński (uczestnik pierwszej edycji), ale tym razem będzie to kobieta. Tymczasem we wczorajszym programie „Big Brother: Extra” Irek nazwał Karolinę… „Gulczasem w spódnicy”.

Brzydzą się brzydotą?

W środę wieczorem Barbara, Jakub i Karolina rozmawiali o wyglądzie zewnętrznym. Wszyscy uznali, że jest on bardzo ważny – jeżeli osoba nie jest urodziwa, nie ma sensu z nią gadać. Karolina dodała, że z Wojtkiem Glancem mogłaby rozmawiać tylko z opaską na oczach.

Tajemnice Domu Wielkiego Brata odkryte

Tego dnia drużyny otrzymały nowe zadanie – miały wykonać chusty rezerwisty. Wielki Brat ogłosił remis – każda z drużyn otrzymała po dwie sztabki złota.

Wieczorem mieszkańcy odkryli pozostałe tajemnice Domu – zdjęli ostatnie dwie płachty ze znakami zapytania ukrywające dwa pomieszczenia. Jednym z nich okazał się być Pokój Dobrych Wiadomości, a drugim Pokój Złych Wiadomości… Do Pokoju Dobrych Wiadomości został zaproszony Wojciech Witczak – Wielki Brat dał mu możliwość przekazania w najbliższą sobotę życzeń imieninowych synowi Nikodemowi.

Uczestnicy „Big Brothera” o wojnie i zagrożeniach

W związku z ostatnimi wydarzeniami w Stanach Zjednoczonych, wczoraj i dziś mieszkańcy Domu Wielkiego Brata rozmawiali na temat konfliktów i zagrożeń.

Domownicy nie mają pojęcia o tym, co wydarzyło się w USA, a temat rozmów narzucił im Wielki Brat. W środę, w programie „Big Brother: W cztery oczy”, uczestnicy dyskutowali o konfliktach, powodach ich powstawania i metodach zapobiegania, a także o wojnie i aktach terroryzmu. Z kolei w dzisiejszym programie rozmowa toczyła się wokół bezpieczeństwa i zagrożeń dla Polski oraz świata.

Wojtek Glanc rozważał wyjście z programu

Wojtek Glanc zastanawiał się dziś nad opuszczeniem Domu Wielkiego Brata.

Wojtek twierdzi, że mieszkańcy Domu boją się Wielkiego Brata i są kompletnie bezbarwni: „To ma być telewizja? Tu nic się nie dzieje!”. Wojtek chciał wrócić do domu i wyrzucić telewizor. Poza tym marzyła mu się wizyta w operze, teatrze i czytanie książek. Obawiał się, że gdy zdecyduje się zostać, ucierpi na tym jego indywidualizm. Wojciech pytał o zdanie Eustachego – ten radził mu poczekać do niedzieli.

Oni mają swoje problemy

Gdy w Stanach Zjednoczonych waliły się wieże World Trade Center, mieszkańcy polskiego Domu Wielkiego Brata o niczym nie wiedzieli – w Domu nadal dochodziło do kłótni pomiędzy Karoliną, a Wojtkiem Glancem, a później – między wszystkimi mieszkańcami.

Irek zapytał Wojciecha jak się czuje jako osoba nominowana, ten odpowiedział: „Ja wiedziałem, że nie dotrwam do końca. Tu wygrywa najbardziej cwany. Tutaj nie ma przyjaźni, tu chodzi o pieniądze”. Wypowiedź Wojciecha uraziła mieszkańców – rozpoczęła się kłótnia. Ireneusz próbował załagodzić konflikt, ale mieszkańcy w ostrych słowach krytykowali wypowiedź Wojtka.

Tragedia w USA

Z powodu dzisiejszych, tragicznych zdarzeń w Stanach Zjednoczonych, zostały odwołane emisje programu „Big Brother” na antenie TVN o godz. 17:15 i 20:00.

Oficjalna wersja zdarzeń mówi, że terroryści-samobójcy porwali cztery samoloty pasażerskie i rozbili je o najważniejsze symbole USA. Dwa samoloty uderzyły w bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku. Wkrótce po tym budynki nieoczekiwanie runęły. Strażacy oraz inni świadkowie zdarzenia twierdzili, że w wieżowcach rozmieszczone były bomby. W tajemniczych okolicznościach runął również budynek WTC7. Wg oficjalnej wersji zdarzeń, trzeci samolot rozbił się o budynek waszyngtońskiego Pentagonu, a czwarty nie dotarł do swego celu i spadł w okolicach Pittsburga. W pobliżu budynku Departamentu Stanu wybuchła bomba podłożona w samochodzie. Została ewakuowana dolna część Manhattanu. Rząd Stanów Zjednoczonych twierdzi, że za organizację zamachu odpowiedzialny jest Osama Bin Laden.

Płacz i zgrzytanie zębów

Wczoraj w Domu chyba nikt nie miał dobrego nastroju. Najpierw Wielki Brat wpadł na niezbyt udany pomysł „lekcji tolerancji” dla Karoliny i Wojtka Glanca – kazał im na dłużej nieokreślony czas związać się paskiem od szlafroka.

Karolina nie ukrywała swojego zdenerwowania. Tego samego dnia odbyły się nominacje – późnym wieczorem mieszkańcy poznali ich wyniki. Irek i Wojtek Glanc początkowo dobrze przyjęli wiadomość o nominacji do opuszczenia Domu. Spokój nie trwał jednak długo. Jako pierwszy panowanie nad sobą stracił Wojciech – wyszedł na papierosa do ogrodu, a po chwili zaczął przeklinać, płakać i kopać otaczające go przedmioty. Krzyczał: „to miała być gra, nie Auschwitz!”. Czytaj

„Gladiatorzy” – nowy reality show

Dziś o 19:00 w stacji TV4 został wyemitowany pierwszy odcinek nowego reality show – „Gladiatorzy”.

Jest to już trzecia po „Dwóch Światach” i „Amazonkach” produkcja Polsatu i TV4. Widowisko opiera się na zasadach podobnych do „Amazonek” – z tą różnicą, iż tym razem to mężczyźni wybierają swoje partnerki, z którymi będą uczestniczyć w dalszej grze.

Tydzień wojskowy w Domu Wielkiego Brata

Rankiem Wielki Brat ogłosił mieszkańcom, iż najbliższe dni stanowić będą tydzień wojskowy.

Domownicy zostali podzieleni na dwie drużyny: Czerwoną – której dowódcą został Irek Grzegorczyk (podwładni: Anna, Agnieszka, Bogusia, Kuba i Wojciech Witczak), oraz Szarą – którą dowodzi Wojtek Glanc (podwładni: Basia, Karolina, Marzena, Dawid i Jurek). Karolina nie ukrywała swojego zdenerwowania, gdy została przydzielona do drużyny Wojtka. Czytaj