Chryste panie...
Ogólnie podzielam zdanie Aaragorna.
Oglądam, oglądam i jestem pod wrażeniem, jak można wyprodukować coś takiego i wyemitować w telewizji - w dodatku telewizji, która chce odnieść sukces w grupie 16-49 - powiem tyle - nie tędy droga....

Wykonanie tandetne, tematy jakie tam poruszają - żenujące. I jeszcze ten telefon stacjonarny... Ktoś w to wierzy?
Co to w ogóle jest?

To co mówią to czyste kłamstwa - Jola z Jarkiem wmawiają widzom, że dawny dom wielkiego brata jest... ich prawdziwym domem.

NIE JEST to prawdą. To się nazywa robić z widzów debili.
Poza tym wytłumaczcie mi jaki jest cel emisji takiego programu? Na razie jest to nudne, marne widowisko, które nic nowego nie wnosi. Całość ma formę opowiadania - jaki jest Jarek, jaka jest Jola - ale po co nam, widzom tłumaczyć jakie cechy charakteru mają te dwie osoby? Każdy widział ich poczynania: Jola - BB4.1 / BB5; Jarek - BB5.
Całość jest czysto wyreżyserowana - jest to fakt i zdawałem sobie wcześniej z tego sprawę, że tak to będzie wyglądać. Jednak miałem nadzieję, że chociaż będą się dobrze maskować. Inaczej mówiąc miałem nadzieję, że Jolanta i Jarosław chociaż przyzwoicie to zagrają. Nie udało im się.

Mam nadzieję, że program zaniży oglądalność Czwórki w paśmie 20-21 i zaprzestaną produkcję tego badziewia...
PRODUCENT: ATM Grupa.
Kogoś to dziwi?
Jestem ciekaw jaką oglądalność miał pierwszy odcinek...