Wiosenny sezon „Milionerów” oglądało średnio 2,35 mln widzów. Teleturniej podniósł widownię swojego pasma o 1,55 mln osób. TVN w czasie emisji show zajęła drugie miejsce w rynku telewizyjnym.
Reaktywowanych „Milionerów” można było oglądać na antenie TVN od poniedziałku do czwartku o godz. 20:55, w okresie od 9 lutego do 18 maja. Wiosną stacja pokazała 58 odcinków, które śledziło średnio 2,35 mln widzów. Przełożyło się to na 14,86 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 17,40 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 16,62 proc. w grupie 16-59 – wynika z danych Nielsen Audience Measurement.
Zdecydowanie najwięcej widzów zgromadził specjalny odcinek „Milionerów”, pokazany w poniedziałek wielkanocny, w którym walkę o milion zł stoczyły gwiazdy TVN, a wygrane przekazane zostały na cele charytatywne. Wówczas teleturniej śledziło średnio 4,04 mln widzów (23,78 proc. udziału). Na drugim miejscu, z widownią na poziomie 3,40 mln osób, znalazła się pierwsza emisja z 9 lutego.
11 z 15 topowych odcinków zostało pokazanych w czwartki, czyli w dzień, w którym TVP2 w paśmie nadawania „Milionerów” nie emituje popularnych seriali „M jak miłość” i „Na dobre i na złe)”.
Jesienią ubiegłęgo roku TVN w obecnym paśmie emitowała drugi sezon „Singielki”, który śledziło 800 tys. widzów. Przełożyło się to na 5 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów, 7,03 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 6,30 proc. w grupie 16-59. Oznacza to, że teleturniej podniósł widownię swojego pasma o 1,55 mln widzów.
TVN w czasie emisji teleturnieju była wiceliderem oglądalności w rynku telewizyjnym. Pierwsze miejsce o tej porze zajęła Dwójka, a jej udział wyniósł 24,40 proc. Stacja ta w poniedziałki i we wtorki emitowała o tej porze serial „M jak miłość”, a w środy – „Na dobre i na złe”, z kolei w czwartki pokazywane były filmy fabularne i „Pierwsza randka”. Trzecie miejsce zajął Polsat (filmy, „Idol 5”, „Nasz nowy dom 8” i „Przyjaciółki”; 9,40 proc. udziału), a czwarta – Jedynka (różne audycje, w tym Teatr TV, seriale zagraniczne, filmy fabularne i dokumentalne i „Ojciec Mateusz”; 8,80 proc. udziału).
Taka sama była kolejność stacji wśród widzów w grupach wiekowych 16-49 i 16-59.
Wpływy reklamowe TVN wokół emisji teleturnieju wyniosły 51,71 mln zł (dane cennikowe, bez rabatów).
Wszystkie odcinki „Milionerów” do tej pory zgromadziły niemal 5,5 mln wyświetleń w serwisie Player.pl.
– Z jednej strony wielka popularność i pozytywny odbiór „Milionerów” nie były dla mnie zaskoczeniem – w końcu to kultowy format, który od dawna cieszy się popularnością widzów na całym świecie. Z drugiej jednak – nie spodziewaliśmy się, że do reaktywowanego po latach programu zgłosi się tak wielu chętnych. Przyjęliśmy ponad 12 500 zgłoszeń. Trwające kilka tygodni castingi pozwoliły wyłonić graczy o ciekawych osobowościach. Najlepsi mieli szansę zawalczyć o milion w towarzystwie Huberta Urbańskiego – mówi Jan Kępiński z Jake Vision, który jest producentem i reżyserem programu. – Wielki powrót Huberta w roli prowadzącego był bez wątpienia strzałem w dziesiątkę. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek inny mógł ze stoickim spokojem zadawać w „Milionerach” pytanie: „Czy to twoja ostateczna odpowiedź?” – dodaje.
– Teleturniej emitowany był od poniedziałku do czwartku, w najlepszym czasie antenowym. TVN świetnie wypadła na tle innych stacji, a muszę przyznać że konkurencja w godzinach emisji „Milionerów” była naprawdę silna. Co więcej, teleturniej znacząco poprawił wyniki stacji w porównaniu do poprzednich sezonów – komentuje Kępiński.
Jesienią tego roku TVN pokaże nowy sezon „Milionerów”. – „Milionerzy” byli czarnym koniem wiosennej ramówki. W bardzo trudnym paśmie osiągali znakomite wyniki. Jesienią powrócą w tej samej formule: czterech półgodzinnych odcinków w tygodniu – informuje Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN. – Zapewne wrócimy również do specjalnych odcinków z gwiazdami, choć nie zdecydowaliśmy jeszcze, ile ich będzie i kto w nich wystąpi – dodaje.
[Wirtualne Media]