Prezes kanału FOX Dana Walden odniosła się do niedawnego przejęcia show „American Idol” przez ABC. Ujawniła, jakie plany miała stacja wobec „Idola”.
Amerykański kanał FOX, który na przestrzeni lat wyemitował 15 edycji show „Idol”, został – na własne życzenie – pozbawiony swojego sztandarowego widowiska. Przed rokiem stacja zdecydowała zawiesić dalszą produkcję formatu. Teraz program przejął kanał ABC.
– Staraliśmy się przekonać Fremantle do przywrócenia programu do ramówki w 2020 roku. Uznaliśmy, że to wystarczająco dużo czasu, by wprowadzić zmiany – powiedziała Dany Walden ze stacji FOX.
– Po początkowych rozmowach szybko dowiedzieliśmy się, że prowadzili [Fremantle – przyp. red.] rozmowy z NBC. To było dla nas oczywiste, bo dali im dostęp do Simona Cowella. Myślę, że brakowało go pod koniec „Idola” na antenie FOX. Mieli także umowę z Jennifer Lopez. Naszym zdaniem było jednak zbyt wcześnie, by przywrócić program – dodała.
Ostatecznie FremantleMedia zawarło porozumienie ze stacją ABC. – Oni po prostu chcieli wznowić ten program jak najszybciej, podczas gdy my woleliśmy poczekać na odpowiedni moment. Uznali zatem, że propozycja stacji ABC to najlepsza okazja – powiedziała Walden o FremantleMedia.
– Czuliśmy że wcześniejsze przywrócenie programu byłoby skrajnym oszustwem względem widzów, zważywszy że 15 sezon był „finałową” edycją programu – powiedziała Walden.
Dodała, że przedstawiciele ABC wynegocjowali korzystniejsze warunki z firmami FreemantleMedia i 19 Entertainment, dzięki czemu wznowią show na własnych zasadach. – To przykre, że program, który był tak mocno związany ze stacją FOX, będzie emitowany na antenie innego kanału – stwierdziła przedstawicielka kanału FOX.
Dyrektor ABC Channing Dungey odparła stawiane zarzuty. – Z naszego punktu widzenia był to najlepszy czas, by przywrócić program – powiedziała. Dodatkowo zapowiedziała, że nowa wersja „Idola” będzie znacząco różnić się od wersji emitowanej na antenie stacji FOX.