Polska reprezentantka Kasia Moś awansowała do ścisłego finału tegorocznej Eurowizji.
Polska Kasia Moś w pierwszym półfinale Eurowizji zaprezentowała się jako 11. i zaśpiewała utwór „Flashlight”. Na scenie towarzyszył jej brat, skrzypek Mateusz Moś. Polka wystąpiła w długiej, dwuczęściowej, białej sukni, którą zaprojektowała i uszyła firma Mario Menezi.
Chwilę po awansie Kasia Moś wciąż nie mogła do końca uwierzyć w swój sukces. – Dostaliśmy się do finału, nie możemy w to uwierzyć! Jesteśmy przepełnieni emocjami – powiedziała Kasia Moś. – Jestem zaskoczona, szczęśliwa i dumna z całej mojej ekipy, a nawet jestem zadowolona z siebie pierwszy raz w moim życiu. Czuję wokół wiele pozytywnej energii, jakieś takie ciepło – dodała.
Teraz 30-latka ma chwilę oddechu w Kijowie. W czwartek, 11 maja, odbędzie się drugi półfinał Eurowizji, po którym poznamy 10 ostatnich uczestników finału. Wielki koncert z udziałem 26 finalistów (w tym Kasi Moś) rozpocznie się w sobotę 13 maja o godz. 21:00.
[Interia]