Aplauz, aplauz!, MasterChef 4

TVN bez „Aplauz, aplauz!” i „MasterChefa 4” w czasie meczu Polska-Irlandia w Polsacie

Jurorzy programu "Aplauz, Aplauz" | fot. TVN

Stacja TVN w niedzielę wieczorem nie pokaże kolejnych odcinków programów „Aplauz, aplauz!” i „MasterChef 4”, bo w tym czasie Polsat będzie emitować decydujący mecz eliminacji do Euro 2016: Polska – Irlandia. Zdaniem eksperta, transmisja ma szansę pobić tegoroczny rekord oglądalności.

Jurorzy programu "Aplauz, Aplauz" | fot. TVN
Jurorzy programu „Aplauz, Aplauz” | fot. TVN

„Aplauz, aplauz!” nadawany jest w TVN w niedziele o godz. 20:00, a „MasterChef 4” – o godz. 21:30. W najbliższą niedzielę zamiast tych dwóch programów TVN wyemituje filmy fabularne. Nie będą to jednak nowości, ale znane już dobrze widzom polskie produkcje „Nigdy w życiu!” (godz. 20:00) i „Świadek koronny” (godz. 22:10).

– Nasza decyzja jest spowodowana transmisją meczu polskiej reprezentacji – mówi Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego Grupy TVN.

Studio przed meczem ruszy w Polsacie o godz. 20:00, zaś pierwszy gwizdek w starciu Polski z Irlandią na stadionie PGE Narodowy w Warszawie zaplanowano na godz. 20:45. Niedzielny mecz jest decydujący, bo od jego wyniku zależeć będzie, czy polska drużyna bezpośrednio awansuje do Euro 2016. Aby tak się stało, musi wygrać z reprezentacją Irlandii albo zremisować 0:0 lub 1:1.

– Taki „mecz o wszystko” zdarza się raz na kilka lat i nie chcemy, żeby widzowie musieli dokonywać trudnych wyborów między sportem a naszymi programami rozrywkowymi. Mam nadzieję, że za tydzień w normalnych warunkach zobaczymy przy „Aplauzie” i „MasterChefie” przynajmniej tylu widzów, co dotychczas – dodaje Czaja.

Zdaniem Wojciecha Kowalczyka, dyrektora marketingu i sprzedaży w Modern Times Group, spotkanie Polska – Irlandia ma potencjał, aby pobić rekord oglądalności, bo media podgrzewają cały czas atmosferę przed meczem. – Wszystko zależy jednak od tego jak się rozwinie sytuacja na boisku. O ile nie będzie tak, że od razu powędrują trzy gole do polskiej bramki, to mecz może liczyć na rekordową widownię w tym roku – mówi Kowalczyk. Jego zdaniem, fakt, że TVN tego dnia odpuściła konkurowanie o widza, wpłynie na jeszcze lepszy wynik Polsatu.

[Wirtualne Media]

Poprzedni artykułNastępny artykuł