Ugotowani

„Ugotowanych 8” oglądało tylko 1,1 mln widzów

Logo programu Ugotowani

8 edycję „Ugotowanych” śledziło średnio 1,08 mln widzów – o 210 tys. oglądających mniej, niż jesienią ubiegłego roku. TVN w czasie emisji formatu przegrała z głównymi konkurentami w rynku telewizyjnym.

Logo programu Ugotowani
Logo programu Ugotowani

Średnia oglądalność 8 edycji „Ugotowanych”, emitowanych w okresie od 2 marca do 28 maja (od poniedziałku do czwartku o godz. 20:50), wyniosła 1,08 mln widzów. Przełożyło się to na 7,08 proc. udziału TVN w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów oraz 9,29 proc. udziału w grupie komercyjnej 16-49 – wynika z danych Nielsen Audience Measurement.

Najchętniej oglądany odcinek programu w analizowanym okresie pokazano 16 kwietnia. Przyciągnął on przed telewizory 1,73 mln widzów. Wszystkie trzy topowe odcinki reality show pokazano w czwartki, czyli w tym dniu tygodnia, w którym program nie konkuruje z hitowymi serialami TVP2 „M jak miłość” i „Na dobre i na złe”, które emitowane są w tym paśmie od poniedziałku do środy.

Dla porównania – cały jesienny sezon programu (nadawany w okresie od 1 września do 27 listopada 2014 roku) oglądało średnio 1,29 mln widzów, co przełożyło się odpowiednio na 7,95 proc. i 9,58 proc. udziału. W porównaniu z tym okresem reality show stracił 210 tys. widzów.

W czasie emisji kulinarnego formatu TVN przegrała walkę o widza ze wszystkimi swoimi głównymi konkurentami w rynku telewizyjnym. W tym paśmie zdecydowanym liderem była TVP2, która emitowała seriale „M jak miłość” i „Na dobre i na złe” oraz filmy fabularne, co dało jej aż 27,60 proc. udziału. Drugie miejsce zajęła TVP1 (różne programy; 12,78 proc. udziału). Lepiej od TVN wypadł również Polsat (filmy fabularne; 10,40 proc.).

Również wśród widzów w grupie komercyjnej TVN w paśmie emisji „Ugotowanych” zajęła czwarte miejsce. Wiceliderem był tutaj jednak Polsat, który wyprzedził Jedynkę.

Wpływy z reklam emitowanych wokół „Ugotowanych” wyniosły 40,09 mln zł.(dane cennikowe, bez rabatów).

[Wirtualne Media]

Poprzedni artykułNastępny artykuł