Tylko Muzyka 07

„Tylko Muzyka 7” – odcinek 2: druga relacja z castingu

Prowadzący program Tylko Muzyka | fot. Polsat

Po raz pierwszy od siedmiu edycji doszło do niecodziennej sytuacji w programie „Tylko Muzyka” – jury przepuściło przedstawicieli disco polo. Grupę Piękni i Młodzi z Łomży tworzą małżeństwo Dawid i Magda Narożny oraz Daniel Wilczewski. W programie zaśpiewali swój własny utwór „Kocham się w tobie”.

Prowadzący program Tylko Muzyka | fot. Polsat
Prowadzący program Tylko Muzyka | fot. Polsat

Piękni i Młodzi swoją twórczość opisują jako disco polo dance pop rock, a wśród inspiracji wymieniają… Figo Fagot. – Paradoksalnie nie wszystko było takie złe – zaczął Adam Sztaba, który jako jedyny był na „nie”. – Bardziej mi się podobacie niż „Ona tańczy dla mnie” – Ela Zapendowska po raz kolejny dała znać, nie jest fanką przeboju grupy Weekend. Kora pochwaliła szczególnie Magdę Narożny, jednocześnie krytykując jej kolegów z zespołu.

W zaprezentowanych w odcinku materiałach z castingów jurorzy byli nad wyraz łaskawi dla uczestników – większość otrzymywała komplet głosów na „tak”. Szanse na awans do półfinałów otrzymali występujący w duecie Paweł Kopiczko (wokal, trąbka) i gitarzysta Aleksander Siedlecki („Get Lucky” Daft Punk), 8-letnia Natalia Walczak z zespołem („Plan A i B i C”), Fila Band („Jeszcze raz Vabank”), tworzony przez kuzynów akustyczny duet Riffertone („Small Things”), Black Ball Suzi z 16-letnią wokalistką Suzi („You Shook Me All Night Long” AC/DC), 16-letni raper Bartosz „PWL” Pawlikowski (własny utwór „Jestem”) i rockmani Straight Jack Cat z Krakowa („Majesty”).

Przy niektórych występach jurorzy bywali mocno podzieleni w ocenach. Mocne wrażenie zrobiła 22-letnia Karolina Charko (pamiętamy ją z pierwszej edycji „The Voice of Poland” z drużyny Ani Dąbrowskiej). W „Must be the Music” zaśpiewała „Dust In The Wind” z repertuaru zespołu Kansas.

– Jestem oczarowany – nie miał wątpliwości Adam Sztaba. Z jego zdaniem nie zgodził się Piotr Rogucki. Nowego jurora zawstydziła Karolina, gdy specjalnie dla niego zaśpiewała jeszcze raz fragment utworu, tym razem patrząc mu prosto w oczy. Lider Comy nie miał innego wyjścia – zmienił zdanie, wciskając zielony przycisk „tak”.

Zaiskrzyło w jury także po występie innego uczestnika z pierwszej odsłony „The Voice of Poland” – Antka Smykiewicza. Jego wersja „Impossible” Shontelle (spopularyzowanego przez Jamesa Arthura) nie przekonała Adama Sztaby. – Marnie się skończyło – podsumował juror. Zachwycona była za to Kora, która uznała, że Antek zaśpiewał tysiąc razy lepiej, niż James Arthur, który był gościem specjalnym jednej z poprzednich edycji „Must be the Music”. Przy okazji w ostrych słowach potraktowała Anglika. – Beznadziejny jest James Arthur. Brzydko wygląda. Obrażamy Anglików, bo Anglicy obrażają nas. James Arthur – ćwok! To my, Polacy, budujemy Anglię – perorowała podniesionym głosem Kora. – Co za wieś śpiewa i tańczy – denerwowała się jurorka.

Po trzy głosy na „tak” otrzymali także Bad Salvatore („Come Together” The Beatles), zakochane w retro Bardotka Trio („Vendetta”), grająca na harfie z włókna szklanego i śpiewająca Jadwiga Tomczyńska („Hit The Road Jack” Raya Charlesa), 20-letni Bartosz Oszczędłowski („Can You Feel The Love Tonight” Eltona Johna) oraz Milena, Marika i Sebastian („Nie ma, nie ma ciebie” Kayah i Gorana Bregovicia) – te śpiewające siostry brały już udział w jednej z poprzednich edycji „Must be the Music”. Wówczas otrzymały komplet pozytywnych ocen.

[Interia.pl]

Poprzedni artykułNastępny artykuł