Wbrew zapowiedziom Kamil Bednarek nie pojawi się w brytyjskiej edycji „The X Factor”. Choć wokalista pojawił się w Londynie na pre-castingach do programu, to producenci nie zaprosili go do kolejnego etapu. Jak twierdzą menadżerowie Kamila – nie pasował on do koncepcji show.
Przypomnijmy, że informację o udziale Bednarka w brytyjskim „The X Factor” zdradził Kuba Wojewódzki w swoim talk-show, w którym gościła Tatiana Okupnik. – Wiesz, kto się teraz dostał do brytyjskiej edycji? Nikt o tym nie wie. On do mnie zadzwonił i mi o tym powiedział. Będziecie jedyni, a ten program będzie pierwszym, który o tym powie. W brytyjskiej edycji będzie Kamil Bednarek – zapowiedział Wojewódzki.
Jak się jednak okazuje, Bednarek nie pojawi się w programie. – W odpowiedzi na słowa Kuby Wojewódzkiego: nie będę występował w brytyjskim „The X Factor” – napisał Bednarek na swoim profilu na Facebooku.
– Kilka tygodni temu faktycznie byłem w Londynie i wziąłem udział w przesłuchaniach do „The X Factor”. Przeszedłem przez pre-casting, zaśpiewałem i zaczęto mi zadawać wiele dziwnych pytań, których nie było w formularzu rejestracyjnym. Pytano mnie o management, wydawcę, nakłady sprzedanych płyt, o kontrakty i ich zawartość, o ilość zagranych koncertów, o popularność itp. Każde kolejne pytanie coraz bardziej upewniało mnie, że jest to program dla ludzi, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z muzyką, więc to miejsce nie jest dla mnie – dodał wokalista.
– Rzeczywiście, byliśmy w Londynie. Kamil zaśpiewał i rozpoczęła się lawina pytań od komisji. Pytali o management, wydane płyty i ich sprzedaż, koncerty, czy jego piosenki są emitowane w radiu. Gdy tam jechaliśmy, organizatorzy show nie mieli zielonego pojęcia kim jest Kamil. Po naszych odpowiedziach okazało się, że nie pasuje on do show, do którego szuka się ludzi początkujących w branży muzycznej. A my nie zamierzaliśmy odpowiadać niezgodnie z prawdą – mówi Aneta Wojewódzka, jedna z dwójki menadżerów Kamila Bednarka.
– Występ Kamila na przesłuchaniach trwał pięć minut, a odpowiedzi na lawinę pytań – dziesięć minut. Od razu było jasne, że on nie spełnia kryteriów programu. Kamil wydał płytę o statusie podwójnej platyny, koncertuje na Jamajce. Oni szukali kogoś innego – dodaje Wojciech Wojda, drugi menadżer.
Anetę Wojewódzką zapytano, jak Kamil odczuł porażkę i czy żałuje, że spróbował swoich sił w eliminacjach. – Nie, Kamil okazał się bardzo dobry, przeszedł eliminacje. To była taka pierwsza próba sił na zachodzie. To był spontaniczny pomysł. Chcieliśmy zobaczyć jak tam jest. Pomyśleliśmy: czemu nie? – twierdzi Wojewódzka.
– Ponad miesiąc temu siedziałem z Kamilem przy herbacie i nagle pojawił się taki pomysł. Właśnie wtedy Kamil zadzwonił do Kuby Wojewódzkiego, żeby zdobyć więcej informacji na temat „The X Factor”. Znam Kubę od 20 lat. Ma w komórce zarówno mój, jak i Kamila numer telefonu. Mógł zadzwonić i zapytać, czy sprawa jest aktualna. Chyba poniosły go trochę emocje. Rozpętało się niepotrzebne zamieszanie. To zabawne, od wczoraj wydzwaniają do mnie dziennikarze, a dla nas temat brytyjskiego „The X Factor” zakończył się miesiąc temu – dopowiada Wojda.
W Wielkiej Brytanii program „The X Factor” emitowany jest przez stację telewizją iTV. Obecnie trwają precastingi do dziewiątej odsłony widowiska, której emisja wystartuje w sierpniu.