Big Brother

Gwałt w „Big Brotherze”? Internauci śledzili zdarzenie na żywo

Policja bada, czy w programie Big Brother doszło do gwałtu | fot. Globo

Uczestnik brazylijskiej edycji programu „Big Brother” jest posądzony o gwałt na jednej z uczestniczek reality show. Jak wynika z zapisu kamer, kobieta mogła zostać zgwałcona w czasie snu. Internauci śledzili zdarzenie na żywo przez Internet.

Policja bada, czy w programie Big Brother doszło do gwałtu | fot. Globo
Policja bada, czy w programie Big Brother doszło do gwałtu | fot. Globo

W nocy z sobotę na niedzielę kamery ulokowane w Domu Wielkiego Brata uchwyciły seks między dwójką uczestników dwunastej edycji programu „Big Brother Brasil”, której emisja rozpoczęła się zaledwie tydzień temu. Wszystko wskazuje na to, że podczas stosunku kobieta była w stanie snu.

Materiał wideo przedstawiający całe zajście było można zobaczyć za pośrednictwem przekazu na żywo przez Internet. Siedmiominutowy klip szybko został upowszechniony, a widzowie zaalarmowali policję.

Brazylijska stacja Globo zdecydowała bezzwłocznie wydalić z programu 30-letniego modela Daniela Echaniza, który jest podejrzewany o gwałt na 23-letniej studentce Monique Amin. We wtorek model został przesłuchany przez policję.

Przesłuchana została także Monique. – Młoda kobieta zaprzeczyła jakoby została zgwałcona i nie zamierza wnosić zarzutów – powiedział przedstawiciel policji w Rio de Janeiro. – Mimo to będziemy kontynuować śledztwo, ponieważ jest to sprawa publiczna – dodał.

Policja zgromadziła możliwe dowody gwałtu. Policjanci weszli na plan reality show, skąd zabrali m.in. prześcieradło.

Z nagranego materiału wideo nie wynika jednoznacznie, że Monique Amin została zgwałcona. Jednak wątpliwości budzi fakt, że Amin ledwo się porusza. Brazylijskie media donoszą, że kobieta była w stanie upojenia alkoholowego po nocnej libacji, a Echaniz wykorzystał sytuację.

Claudia Amin – matka Monique – jest przekonana, że jej córka została zgwałcona. – Nie mam cienia wątpliwości! Moja córka spała! – powiedziała w rozmowie z lokalną gazetą.

Jeżeli Echaniz zostanie uznany za winnego zgwałcenia studentki, może trafić do więzienia nawet na 10 lat.

Poprzedni artykułNastępny artykuł