Zwycięzca pierwszej amerykańskiej edycji „Survivor” nie może rozstać się z więzienną celą. Richard Hatch w ostatnich dniach po raz trzeci trafił za kratki. Dlaczego?
Przypomnijmy, że w 2000 roku, po zwycięstwie w reality show „Survivor”, Hatch nie odprowadził podatku od głównej wygranej, za co został skazany na karę pozbawienia wolności. W 2009 roku, po 4 latach odsiadywania wyroku, wyszedł na wolność w ramach zwolnienia warunkowego. Niestety, bardzo szybko musiał ponownie wrócić za kratki, ponieważ… udzielił wywiadu dla „Access Hollywood”, w którym powiedział m.in., że przez pierwsze miesiące pozbawienia wolności musiał przebywać w jednym pomieszczeniu z ludźmi oskarżonymi o gwałty, molestowanie seksualne i morderstwa, a jego proces sądowy był prowadzony nieuczciwie. Jego zdaniem dyskryminowano go ze względu na orientację seksualną, a jego homoseksualizm był głównym powodem, dla którego trafił do więzienia.
Ta wypowiedź nie spotkała się z przychylnością Federalnego Biura Więźniów. Jako że Hatch przebywał na zwolnieniu warunkowym, nie miał zgody na udzielanie wywiadów i za bezwolne działania zdecydowano go ukarać: pozostałą część kary będzie musiał odbyć w więzieniu. Na wolność Hatch wyszedł 16 października 2009 roku, po 4 latach i 3 miesiącach spędzonych w celi.
Teraz zwycięzca „Survivor” trafił za kratki po raz trzeci. Powód? Hatch do dziś nie uregulował swoich zaległości podatkowych. Dlatego też 11 marca sędzia skazał go na 9 miesięcy pozbawienia wolności. „Z tego co mi wiadomo, nigdy nie podjąłeś próby spłacenia należnego podatku” – stwierdził podczas rozprawy sędzia William Smith. „To musi być ostra kara. To jedyna rzecz, która wpłynie na ciebie w przyszłości” – orzekł sędzia. Hatch nazwał ten wyrok „rażąco niesprawiedliwym”. Odsiadywanie wyroku rozpoczął w poniedziałek, 14 marca.
Wyrok oznacza, że Hatch nie weźmie udziału w finale czwartej edycji „The Celebrity Apprentice” (program realizowano jesienią ubiegłego roku, a emitowany jest tej wiosny na antenie amerykańskiej stacji NBC), a także straci szanse na udział w 24 edycji „Survivor”, której realizacja ruszy pod koniec sierpnia (krążyły niepotwierdzone pogłoski, że producenci – czerpiąc pomysł z 22 edycji, w której znaleźli się Russell Huntz i Rob Mariano – chcą go umieścić w programie wraz z innym weteranem programu, Johnnym Fairplay).
Donald Trump – prowadzący program „The Celebrity Apprentice” – ogłosił, że zamierza pomóc w uwolnieniu Hatcha i być może sam spłaci jego dług. Amerykański przedsiębiorca i miliarder stwierdził, że sprawa uregulowania podatków Hatcha „to coś, o czym myśli”. I dodał: „Jeśli Hatch dotrze do finału, jestem przekonany, że wyciągniemy go wcześniej za dobre zachowanie”.