W sobotę, 24 kwietnia w telewizji Polsat było można obejrzeć kolejny odcinek programu Tylko nas dwoje. Z widowiska wyeliminowani zostali Grzegorz Halama i Małgorzata Ostrowska. I nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że na kabaret z udziałem Halamy, który odbył się w tydzień po jego eliminacji z odcinka, bilety sprzedawano już na wiele dni wcześniej…
Jak donosi jeden z naszych czytelników, eliminacja Halamy miała miejsce dokładnie na tydzień przed jego występem w Płocku. Halama nie mógłby się tam pojawić, gdyby dalej występował w show Tylko nas dwoje – impreza została zaplanowana na sobotę, godz. 19:30. Jeszcze bardziej zastanawiający jest fakt, że bilety na Płocką Noc Kaberową sprzedawano ze sporym wyprzedzeniem.
„Bilety na tego typu imprezy na stronie biletynakabarety.pl są dostępne co najmniej na miesiąc przed czasem, oraz co najmniej na miesiąc przed czasem jest znany pełen skład kabaretowy. Halama jest na dwóch listach, co by mogło znaczyć, że decydując się na udział w programie Tylko nas dwoje wiedział, iż 1 maja, kiedy będzie emisja odcinka, równocześnie będzie musiał zabawiać widzów imprezy w Płocku” – donosi nasz czytelnik. „To oznacza również, iż para Halama-Ostrowska, mimo głosowania widzów, mogła zostać wyeliminowana właściwie na własne życzenie” – dodaje.
Czy rzeczywiście Halama miał już wcześniej zaplanowany udział w Płockiej Nocy Kabaretowej? A jeśli tak, to co w takim wypadku z głosowaniem SMS-owym na najgorszą parę odcinka? I czy głosy widzów nie mają dla producentów żadnego znaczenia?